• Wyjątkowa lekcja historii

          • W ostatnim czasie w całej Polsce hucznie obchodzi się tysiąclecie pierwszej w naszej historii koronacji. Jest jednak tylko jedno miejsce, w którym skonstruowano wehikuł czasu i sprowadzono z tej okazji z 1025 roku samego Bolesława Chrobrego... Takie rzeczy tylko w Szkole imienia Stanisława Lema!

            Po początkowych kłopotach, jakie sprawiło uczniom dogadanie się z władającym średniowieczną polszczyzną królem, wizyta przebiegła w bardzo miłej atmosferze. Młodzież przybliżyła Bolesławowi Chrobremu aktualną sytuację naszego kraju oraz w skrócie zapoznała go z najważniejszymi wydarzeniami tysiąca lat. Na koniec obdarzono władcę rozmaitymi darami, wśród których znalazły się: złote monety, korona, królewski portret, ale też własnoręcznie upieczone ciasta, telefon i szczoteczka do zębów. Największe wzruszenie monarchy wzbudziła laurka podarowana mu przez gości - przedszkolaków z "Tuptusiowa".

            Król Bolesław Chrobry powrócił już do swoich czasów, ale wizyta w naszej szkole na pewno uczyniła na nim wielkie wrażenie. Być może wspomniał o niej swoim poddanym, warto więc na nowo przeczytać "Kroniki" Jana Długosza, by sprawdzić, czy w ostatnim czasie nie pojawiła się tam wzmianka o SP 134!

            Nowa galeria Wyjątkowa lekcja historii została dodana do albumu fotograficznego